niedziela, 2 marca 2014

kanary kanary


Fuerteventura czyli hiszpańska wyspa należąca do Afryki
i nic w tym dziwnego skoro bliżej z Fuerty jest na Maroko niż do Hiszpanii
wraz z pobliską Lanzarote i Gran Canarią wyznaczają prowincję Las Palmas
czyli  miejsce wypoczynku dla spragnionych pięknych plaż i słońca



byłam w styczniu, wróciłam opalona i zadowolona
może pogoda nie wynosiła 40*C i zdarzała się mżawka
ale patrząc prawdzie w oczy to był STYCZEŃ
a sugerując się prognozami pogody w Europie podczas zimy
to właśnie Wyspy Kanaryjskie przodują pod względem wysokich temperatur 

Fuerta czyli wyspa o charakterystycznym wyglądzie, różni się od plaż z karaibskich pocztówek
ale trudno się dziwić skoro przeważają  tam wulkaniczne i pustynne okolice
co sprawia, że z jednej strony zyskujemy ocean, a z drugiej góry


jako, że wylądowaliśmy w połowie wyspy nalezało podjąć decyzję co zwiedzić – górę czy dół
i tak z Calety de Fuste wybraliśmy się na wierzchołek do Corralejo
dobra decyzja, nie tylko ze względu na piękne plaże i masę surferów



ale i człowieka, którego udało nam się poznać


a potem podróżując autostopem trafić do jego domu na zupełnym środku pustkowia




pewne jest to, że nikt lepiej nie opowie Ci o miejscu w którym jesteś
od człowieka który jest tam od dłuższego czasu



dlatego zyskaliśmy coś więcej niż smak grzanego wina i guacamole




- towarzysza podróży ;-)



fakt, że płaci się w euro jest dobry dla kogoś kto zarabia  w funtach 
bo wakacje nie okazują się drogie a w zamian za to niezapomniane

my preferowaliśmy przede wszystkim wino na plaży

i jedzenie (bo to kochamy) z tendencją do rotacji co posiłek 
 – niestety trzeba się liczyć, że najczęściej serwowane jest ‘to co turyści lubią’
a nie to ‘co turyści powinni jeść będąc w Hiszpanii’’ – czyli hiszpańskie specjały
co nie znaczy, że na Fuercie jest źle i niedobrze
bo wręcz przeciwnie




dzięki temu, że trafiliśmy do Pieros Cafe mieliśmy bogate w rozrywkę wieczory –
bo miejsce to okazało się najlepszym z możliwych
świetna atmosfera, wspaniali wykonawcy a przy tym doskonała zimna sangria



i tak o Fuercie można mówić godzinami
bo chociaż byliśmy tam zaledwie tydzień to wspomnień uzbierało się całe mnóstwo



i jedna rada dla podróżujacych w tamte rejony –
badźcie gotowi na pewne niespodzianki
jak twarz zdziwionego recepcjonisty, który pyta dlaczego nie wypożyczacie samochodu 
( każdy kto był na Fuercie powie, że auto jest wskazane
bo można objechać całą wyspę w jeden dzień)
a gdy odpowiadacie, że dlatego iż według zasad można od 21 lat a Wy tyle nie macie
to recepcjonista staje się jeszcze bardziej zdziwiony i wygląda tak jakby pierwszy raz o tym słyszał
(choć wszędzie w internecie rzetelnie podkreślony jest ten warunek)

także albo okaże się, że prawo które istniało nie istnieje
albo wręcz przeciwnie
- napijecie się wody w autobusie a kierowca będzie bliski zatrzymania pojazdu
żeby zwrócić Ci uwagę, że tak nie wolno
ot, rozbieżności

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz